
W zeszłym roku było na bogato, bo był i wierszyk, i kwiatki, i upominek, i dedykacja muzyczna ;D
Tym razem odrobinę skromniej.
Drogie Panie, pamiętajcie że jesteśmy w każdej chwili gotowi stanąć w obronie Waszego honoru i nie pozwolimy Was skrzywdzić ;D
Przy dzisiejszym święcie, życzę Wam żebyście były ubóstwiane i noszone na rękach codziennie, a nie tylko od święta ;)
:D szykuje się wianuszek podziękowań ;]
OdpowiedzUsuńprzynajmniej raz zamilknę...
odezwała się pierwsza zainteresowana kobieta hahaha
OdpowiedzUsuń;> nie sprowokujesz mnie tym razem...
OdpowiedzUsuńEch wygląda na to że może ja będę ta pierwsza odmienna płeć która tu zajrzała.Miło że niektórzy Panowie pamiętają o tym "święcie"Dziękuję w imieniu kobiet może mnie nie zdzielą po uszach . :-*
OdpowiedzUsuńCzarodziejko, jaka odmienna płeć?
OdpowiedzUsuńChyba piękna ;>
Święto podobno zbytnio kojarzy się z poprzednim ustrojem, a ja mam do niego wielki sentyment ;)
Kobiety pomimo że się mocno wyemancypowały, to nie mogą się oprzeć, gdy wręczam im kwiaty lub bombonierkę.
Są wniebowzięte i zachwycone - uwielbiam to ;D
No cóż ja nie krytykuję ,raczej podziwiam,Tacy Panowie z kwiatami to chyba wymarły gatunek.Gdzie Ty się obracasz za Tymi wyemancypowanymi kobietami?? Ja tu takich nie widzę :> Natomiast wszystkie te które znam ma widok mężczyzny z kwiatami kruszeją ...
OdpowiedzUsuńJest niestety dużo prawdy w tym co mówisz, ale to ogólnie wynika z pewnych tendencji ogólnospołecznych, że ludzi się alienują i idąc na łatwiznę ograniczają do szerokiej gamy znajomych... w necie ;/
OdpowiedzUsuńA przecież taki kwiatek, upominek, zwykły uśmiech wiele nie kosztują ;D
O jakże ja się z TOBĄ zgadzam,nie umniejszając jednocześnie wielkiego znaczenia(przynajmniej dla mnie)tych kontaktów internetowych.Wiele mi się tu ciśnie na usta aczkolwiek niewiele mogę napisać z racji publiczności tego bloga...
OdpowiedzUsuńNie taki blog publiczny jak się wydaje ;p
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki :-), noszenie na rekach hmmm, lubię :-) i kwiaty :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń@ madmargot - prawdziwa kobieta z Ciebie ;)
OdpowiedzUsuń@ czarodziejka - też powtarzam, że jestem bardziej analogowy niż cyfrowy, a takie komentarze blogów to traktuję bardziej w ramach żartu niż powagi ;)
Jakkolwiek by na to nie patrzeć dobrze że są takie blogi gdzie miło się wraca.Miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńFajne życzenia. Skecz świetny . Lubię Halamę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzarodziejko jak zwykle miło mi takie komplementy czytać.
OdpowiedzUsuńAż chce się pisać dalej ;)
Ewo, polecam się w polecaniu skeczy ;)
Gdzie ja byłam gdy mnie tutaj nie było??.... więc życzę wielu kolejnych postów ,by....było co czytać.
OdpowiedzUsuń