W Holandii obchodzą dzisiaj Koninginnedag, będący ich świętem narodowym.
Gdyby nie pandemia, planowałem właśnie teraz być w tym kraju i podziwiać kolorowe hektary kwitnących kwiatów.
Zamiast tego publikuję sesję, która powstała w zeszłym roku w Enschede przed budynkiem Stadshaard, który w całości jest obłożony charakterystycznymi płytkami ceramicznymi.
Strój udający tradycyjną stylówę holenderskiej mleczarki wypożyczyliśmy z de Hengelose revue. Klompy zakupiłem w holenderskiej manufakturze.
Fotografowała - Iza Dusińska
Robiąc te zdjęcia wzbudziliśmy powszechny entuzjazm, a ludzi (piesi i kierowcy) bardzo żywo i pozytywnie reagowali.
Klompy wbrew pozorom są bardzo wygodnym obuwiem, tylko trzeba się do nich przyzwyczaić, no i zakładać do nich grube skarpety, których tutaj z przyczyn oczywistych nie miałem, więc hasanie w nich było bolesnym doświadczeniem i skończyło się niewielkimi otarciami.





















Miód dla oczu.
OdpowiedzUsuńDziękujemy.
UsuńI nie powiedziałeś, że w Enschede będziesz???😱😱😱
OdpowiedzUsuńA sesja cudna 😊😊😊
Pozdrawiam,
CzG
Nie chwaliłaś się gdzie rezydujesz :P
Usuń