Poprzedni odcinek SZF z gościnnym występem NordBerda, zawiesił wysoko poprzeczkę dla następnych uczestników zabawy.
Miałem spore obawy, że kolejny gość nie podoła.
Kiedy jednak otrzymałem od niej zdjęcie... oniemiałem.
Róża, koronki i czekolada, czyli Czekolada z Gruszkami na Wierzbie w sosie własnym (czytaj - foto jest autoportretem).
Ta sama, którą niedawno mogłem podziwiać na scenie jako Stefcię.
Mądra, piękna, opiekuńcza, żartobliwa, wygadana i świetnie gotująca kobieta. Do tego posiadaczka ślicznych cycuszków ;)
Po prostu ideał.
Zatem nie dziwota, że otrzymuje naręcza róż ;DDD
Znów miałem problem z doborem odpowiedniej oprawy muzycznej.
Najpierw miała być uwielbiana przeze mnie Kylie, ale stałoby się zbyt słodko i perfekcyjnie, zatem postawiłem na pląsające panienki ;D
Czytajcie jej blog, bo inteligentnie pisze dziewucha.
Czytamy, lubimy i podziwiamy :))
OdpowiedzUsuńPrawidłowo ;)
UsuńOstatnio trochę bloga zaniedbała, ale to naprawi ;)
OdpowiedzUsuń:) miło zobaczyć Choco w pełnej krasie :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz :*
ja pierdzieleeee jesteś świrem do potęgi :DDDDDDDD
OdpowiedzUsuńŻe niby moi ;>
UsuńA może też chcesz wystąpić w SZF ;)
Oj Gruszki, Gruszki gdzie są Twe cycuszki?;P Piękna róża, twarz i włos, a niedosyt gnębi wciąż ;*
OdpowiedzUsuńSerdeczności kochana :*
Norbercie kochany, pięknie Ci się zrymowało ;) A gdzie są? No wiesz... czekają na uwiecznienie przez artystę :D
UsuńUściskuję ciepło i mocno :*
Te cycuszki gdzieś tam są ;D
UsuńWidać już zarysy ;)
Trzeba było zobaczyć, jak fajowo podskakują podczas przedstawieniowego joggingu ;DDD
Fantastyczny, niezapomniany widok lol
;) he he
UsuńTych cycuszków nie ma wcale
OdpowiedzUsuńbo zniknęły w tym zapale
i kto chce zobaczyć cuda
do teatru niech się uda ;DDDD
Buahahahahaha ;)))
UsuńSydoniu, no spłakałam się ze śmiechu ;D
Usuń