Dwa tygodnie temu miałem przyjemność bawić się na kameralnym przyjęciu weselnym, zorganizowanym pod przysłowiową chmurką.
Uznałem, że jest to świetna okazja do wykorzystania specjalnego wkładu polaroidowego, z ramkami ozdobionymi grafikami Keitha Haringa.
Dodatkowo z osobnego, poprzedniego, nieozdobionego wkładu zdjęcie brata powyższej persony, czyli pierwsze wykonane na tejże imprezie.














Brak komentarzy:
Prześlij komentarz