Chwila przerwy w pracy,
przeglądam strony w necie
i szlag mnie jasny trafil!
Prawie krew mi z nosa poleciala, a z pewnoscią para z uszu. Koleżanki zaswiadczą, bo przed chwilą mialy niezly ubaw z mojego wkurwia.
Kombinuję z dyżurami jak koń pod górę, a tu prawdopodobnie odwolali Komiksową Warszawę w związku z żalobą narodową. Takie info podano na Gildii oraz Alei Komiksu, przy resztkach nadziei trzyma mnie Komiksomania, która dodaje że oficjalnego stanowiska organizatorów w tej sprawie jeszcze nie ma.
Do tego jeszcze bloguję na jakims zabytku, który z jakiegos powodu nie pisze niektórych polskich liter i nie daje się z niego podlinkować stron...
wrrrrrrrrrrrr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz