czwartek, 16 stycznia 2020

PADOC, czyli w kółko to samo

Padok to wybieg dla koni, gdzie zazwyczaj hasają sobie one dookoła.
Również zaliczyłem koło w temacie Ofeliona, gdyż wróciłem do źródła:

Projekt pierwotny zakładał publikację zdjęć, robionych przez okrągły rok, dzień po dniu, a ich niezmiennym motywem przewodnim miała być woda w różnych stanach skupienia oraz akt. Dokumentalny zapis mijających dni, zmian cielesnych, miejsc, w których aktualnie byłem, bez artystycznego zacięcia, zbędnych stylizacji, upiększania, żmudnego ustawiania kadrów oraz światła. Fotografie robione przez rodzinę, przyjaciół, znajomych lub zwykłe łazienkowe lub terenowe samojebki (autor podpisany pod zdjęciem). Liczy się sam proces, a nie efekt finalny. Zdjęcia miały być statyczne, poziome, cała sylwetka w kadrze, bez osób towarzyszących. Żeby nie było tak nudno i monotonnie, przynajmniej raz powyższe zasady zostały świadomie złamane
Tytuł "All day Ophelion" może wprowadzać w błąd, ponieważ pojawiły się tutaj luźne nawiązania do mitów, literatury, malarstwa, rzeźby, fotografii, filmu czy komiksu.

Tym razem nie będzie tak samo, tylko podobnie.
Również będzie trwał okrągły rok, jednak teraz nośnikiem będą polaroidy (codziennie jeden).
Zamiast samych aktów będą też stroje i stylizacje. Nie ma wymogu umieszczania pełnej sylwetki w kadrze (może być detal) oraz samotnej postaci na zdjęciu (dopuszczani są mniej lub bardziej przypadkowi gapie).
Żeby bardziej wyjść z tym projektem w świat, w końcu założyłem konto na instagramie, które jest specjalnie skrojone tylko pod ten projekt.
Na blogu ofelionowym będę publikował pojedyncze skany, natomiast formuła instagramowa jeszcze się klaruje. Generalnie podstawą tamtejszej publikacji są zdjęcia zdjęć, a do tego będę publikował jakieś "ciekawe" fotki z dnia, a wszystko okraszał różnymi hasztagami, które będą stanowić swoiste notatki z dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz