Najpierw kapała bezwładnie na posadzkę (kto by się nie obślinił na widok takiego ciasteczka?), później wściekle bryzgała wokoło (dlaczego nie posiadam takiego kaloryfera!?).
Kto by pomyślał, że na wielkopolskich pyrach można wyhodować coś tak imponującego ;DDD
I wszystko byłoby perfekcyjne, gdyby nie ten paskudny tatuaż ;P ;)
Teraz od tygodnia nie robię nic innego, tylko ćwiczę, biegam i jem tyle co kot napłakał, byleby choć odrobinę zbliżyć się do ideału.
Jeżeli padnę na zawał albo wylew z wycieńczenia lub skończę jako wygłodzony anorektyk, podaję adres bloga tego skurw#%&*, żebyście w moim imieniu mogli zatruć mu resztę życia w pięknym ciałku ;)
Nazywa się Pan Wu (dawniej Ketiov).
Żeby nie wodzić czytelników na pokuszenie, nie prezentuje tam swoich zdjęć, a szczytem ekshibicjonizmu była prezentacja włochatej giczy.
Jako że mamy styczność z Panem WUefistą (o dziwo nie jest stereotypowym, brzuchato-wąsiastym przygłupem, w przepoconym, rozciągniętym dresie), najpierw miałem powtórzyć piosenkę, którą zresztą niedawno prezentowałem w tym cyklu, właśnie z myślą o nim ;)
Później pomyślałem, żeby blogowo wyśpiewać pewną propozycję, ale boję się porównywalnego zaskoczenia, jak w finale tego teledysku ;]
Więc ostatecznie niech będzie staroć idealnie współgrający z Euro 2012 ;D
Wiecie co Wam napiszę na sam koniec?
Podniosę tą rękawicę, rzuconą przez Wu.
Od dzisiaj, równo za miesiąc (muszę sobie dać trochę czasu), zapraszam tutaj do wyboru lepszego torsu ;DDD
Na chwilę obecną w konkurencji odpadam w przedbiegach, więc w setnym odcinku poświęconym MOI, jestem zmuszony zamiast na przeciętnej jakości, postawić na ilość i zamiast jednego zdjęcia pokazać trzy.
A co? :DDD

;] Początkowo myślałem, że ktoś mi grzebał w folderach na laptopie, bo zdjęcie jakieś takie... znajome- bo jak wiadomo Pan Wu od pół roku stał się moim mistrzem Jedi w pracy nad ,,ciukiem", dochodząc do pewnego rodzaju prywatnej konspiracji- Żmii & Mamby ;]
OdpowiedzUsuńhell yeah
Jako młody Padawan Pana Wu, uważam osobiście, że znalazłeś sobie dobry ideał do wypracowania i dopracowania- choć nawet każda rywalizacja powinna mieć zdrowe granice (patrz głodówka, zerkanie co rusz na swój brzusio i rzucanie rękawicy o_O )- tutaj pojawia się wielki znak zapytania w Twoim kierunku ;]
Początkowo obawiałem się tego wpisu, broniąc w myślach Pana Wu swoją nagą piersią, niczym Lwica- naganianego sarkazem i ironią- ale było to chyba niepotrzebne nakręcanie się, niczym bateria Duracell ;]
Nikomu nigdzie nie grzebałem ;P
UsuńNic na to nie poradzę, że widok ketiovego brzucha, zrył mi resztki szarych komórek pod kopułką ;)))
eh z narcyzem nic nie poradzisz- co za ciężka materia ;)
Usuńcoś bym powiedział, ale ugryzę się w jęzor, bo pewnikiem bym tego pożałował ;PPPPP
ależ gadaj ;P na odległość przecież Ciebie bez łeb nie walnę ;DDD
Usuńteż bym Cię... jebnął, mimo obopólnego rozochocenia ;]
Usuńale na tym poletku prawdy niestety (już) się nie powiada- bo już dawno bym Cie zdemaskował w każdej możliwej ,,niedopowiedzianej" płaszczyźnie- a nie żałuje, że nie ma tu już ,,Pinków", więc bałamuć istotki dalej ;P
Ludzie są różni ;P
UsuńJedni wyflaczają się publicznie z najwięszych nawet sekretów, a inni wolą intymne sprawy zostawić dla najbliższych ;]
ałć ;P
Usuńczasem ukrywając je przed całym światem, by wstydu nie przyniosły- fakt ;]
Raczej chodzi o to, że osobom o których miałbym w takich prywatnych wspominać, niekoniecznie mogłaby się podobać taka perspektywa ;P
UsuńDlatego jeśli zauważyłeś, sporadycznie zdarza mi się popełniać takie wpisy, a wyjątkowo nawet zamieścić jakieś foto, ale wtedy pytam się te osoby, czy mogę o nich pisać ;P
;] po raz drugi gryzę się w cięty jęzor, mając ,,szpikowy" kontrargument ;> lol
Usuńraczkiem, raczkiem z tego poletka ;]
Ejże Hadesie, jak będziesz jadł mało to z czego Ci urosną mięśnie? ;)
OdpowiedzUsuńPan Wu ma niezły tors, jak to teraz panienki mówią - sześciopak ;) To ja się tylko pozachwycam, bo naśladować nie będę ;)
Nie chodzi o to żeby mięśnie urosły, tylko żeby olbrzymich zwałów tłuszczu się pozbyć ;DDD
UsuńSześciopaki dziewczynom nie pasują, no chyba że takie ze sklepu, gdy dźwigają z resztą zakupów dla swojego mena hahaha
Przecież Ty nie masz tam tłuszczu... ;P
UsuńJak men chce sześciopak, to niech sam go sobie zrobi albo przydźwiga ;)
Zdziwiłabyś się ile tego mam pod koszulką ;DDD
UsuńCiekawe, że nic ostatnio nie czułam ;)
UsuńBo na maxa wciągłem brzuszysko ;DDD
UsuńMatko z córką... Drogi Wu, dopadło mnie takie marzenie, by w zimnym strumieniu wyprać pościel na Twej cudnej tarze ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze do tej pościeli na tarze, użyłbyś klepaczki, żeby było bardziej perwersyjnie ;)
Usuń(trochę się denerwuję, bo dawno nie występowałem)
OdpowiedzUsuń1. Jest mi niezmiernie miło iż moje zdjęcie ukazało się na łamach tak poczytnego i lubianego bloga, a co najważniejsze wśród tak zacnego towarzystwa:)
2. Chciałem dopowiedzić iż we wczesnym dzieciństwie mając zalednie 9 miesięcy wyglądałem jak pulpet, gdyż rodzice hodowali mnie na kozim mleku i kaszce mannej:) W późniejszych latach cud dietę zastąpiły wyżej wymienione wielkopolskie pyry, nutella, słodzone, skondensowane mleko w tubce i hektolitry cytrynówki:)
3. Ogromny wkład w wychudzenie ciała miała również nisko płatna praca w szkole (za budżetową kasę trudno się dobrze wyżywić):)
4. Byłem przekonany, że kolega hds wstawi tu Mason vs.Princess Superstar, gdyż uwielbiam gimnastykę, piosenkę ogólnie też:p
"watch out" też może być:))
5. Serdeczne podziękowania dla Kimi-Kimonka mojego Padawana, który postanowił bronić mnie przed złem wszelakim zgodnie z pierwszą dyrektywą konspiracyjnej drużyny Żmija & Mamba:))
6. Dziękuję wszystkim za miłe słowa, pozdrawiam machając przy tym radośnie owłosioną giczą :)))
Nie wyobrażam sobie Ciebie jako pulpeta ;] Może jakieś zdjęcie poglądowe ;>
UsuńSzykuj się na zażartą bitwę ;)
Podobno niektórzy szykują już wszelkie możliwe komputery i przeglądarki do głosowania ;DDD
doigrasz się Panie Trzy Literki...
Usuńprzepadniesz z kretesem i podwiniesz w końcu swój zaWSTYDzony... ogonek ;]
Panie Wu- konspiracja!!!
Look Out Everyone!
Matwię się, że rzeczywiście skończę po tej ankiecie jako psychiczny wrak ;/
UsuńAle kto nie ryzykuje,ten się nie bawi ;DDD
utrę Ci narcystycznego noska- więc już szykuj puder- masz miesiąc czasu na zdobycie większych ilości ;P
Usuńmoże Choco Ci pożyczy- choć tak piękne kobiety nie muszą używać takich dziwnych specyfików :D
Guys, napijmy się lepiej cytrynówki- stawiam pierwszą kolejkę :))
Usuńno dobrz... dobrz... choć robię to z przekory i posłuszeństwa wobec mistrza ;P
Usuńmam słabą głowę do mocniejszych trunków- który niesie mnie na swoich piersiach, gdy zgona zaliczę?
I'm in! :))
UsuńJeżeli stawiasz ;> pierwszy, to z godzę się na wszystko lol
UsuńProszę mię tu za słówka nie łapać:p
Usuńeh... i znowu przepadnę z kretesem (again)...
Usuńw końcu starszym się nie odmawia ;]
Z nieukrywaną rozkoszą złapałbym Ciebie za co innego ;DDD
Usuń:DDDD
OdpowiedzUsuńUmarłam itd.
Aż by się chciało widziewać te trykoty i sadzić przysiady ;D
Też umieram... z wycieńczenia ;)))
UsuńDyszę ostatkiem sił hahaha
ha de es! ha de es! ;)
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się, w ostateczności układ "dwa na przeciwległych Słońcach bogi" da się może jakoś przeżyć ;P
Myślę, że remis będę mógł w stanie jakoś przeżyć ;D
UsuńAneto- to już dopingujemy?
Usuńfalstart!
zapowiada się ciekawa zabawa- mimo, że boję się finału ;PPPPPPP
Tu się robi jak na fellow, ożeszkurwa! :P
OdpowiedzUsuńPan Anonim chyba jest tutaj nowym gościem, skoro dopiero teraz wyczuł taki klimat ;)
UsuńStare, polskie przysłowie mówi - "Głodnemu chleb na myśli" ;P
"Głodnemu chłop na myśli" bajdełej ;P
OdpowiedzUsuńOtotototo ;)))
UsuńA! To ja byłem Anonimowym, bo mi się logować nie chciało :P
OdpowiedzUsuńRozgrzesz! ;P
Miło, że się przedstawiłeś ;DDD
UsuńGłowę bym dał, że na zdjęciu jest autor bloga we własnym ciele. Tylko ten tatuaż. Jakiś taki zbyt profesjonalny.
OdpowiedzUsuńIzio
To się chyba Izio niedokładnie przyglądał w naturze oraz na tych szczegółowych zdjęciach które posiada, bo niestety nie wyglądam tak bosko ;]
UsuńPrzynajmniej mam ładniejszy tatuaż ;DDD
ożesz Ty boski !!!:)
OdpowiedzUsuńmam piosenkę na tę piękną okazję,
nie, nie "chłopiec z giTARĄ" :D
(nucona na nutę "z popielnika na Wojtusia")
...na Ketiova zza ekranu
dziś niejedna mruga
poostrzyłaby pazurki
noc byłaby długa... ;D
jest też druga zwrotka, ale nie śmiem zaintonować :D
Nie no(!) kopiuję nową wersję " Z popielnika" :))
OdpowiedzUsuńPoproszę również o następną zwrotkę. Proszę się nie krępować- przecież to saturdej zbok fiwer! :D
:) Zbok zbokiem, ale pozwolę sobie drugą zwrotkę zachować na inna okazję (prowokując tym samym do dalszych... wynurzeń) ;D
Usuńpuentę zresztą też ;D
Popieram ;)
UsuńTo ja jeszcze dorzucę inną piosenkę, bo mi ostatnio zazdrośnie wytknięto, że lecę na Wu i chciałbym wylizać każdy centymetr jego wyzylowanego ciałka ;D
OdpowiedzUsuńTrue ;)))
A poza tym refren też jest adekwatny: bum TARArara, bum TARArara... ;DDD