W zeszłym tygodniu była kobieca wersja, w tym męska ;)))
Na pierwszy dzień wiosny, Madonna wyemitowała nowiuśki klip.
Od zawsze było wiadomo, że jest ona doskonałą obserwatorką nadchodzących trendów, które sama z powodzeniem wprowadzała. Jednakże ostatnio jakoś przychodzi jej to z lekkim opóźnieniem, przez co wszystko wydaje się takie wtórne i wtórne.
Przynajmniej dzięki temu teledyskowi, chłopaki z Ukrainy wypłyną na szersze wody światowego szołbiznesu, bo nie ma co ukrywać, że ogrzewanie się w blasku gwiazdy tego formatu, daje power na dalszą wędrówkę ;D
Jak na złość, nadal nikt z jej kręgu, nie dojrzał mojego potencjału hahaha

Wiele rzeczy można zarzucić Madonnie, ale na pewno nie to, że się z czymkolwiek spóźnia:)
OdpowiedzUsuńI chyba nikt normalny nie wierzy w to, że M. "skopiowała" Lady Zgagę z powodu braku weny twórczej:)
Wiedziałem, że dasz się sprowokować tym wpisem ;DDD
OdpowiedzUsuńNa serio uważam że Madonna jest świetną kopistką (wygrzebuje jakieś niszowe trendy, które w jej wykonaniu stają się ogólnie pożądane i dalej powielane).
Nie chcę żebyś źle zrozumiał. Odgrzewanie tego samego kotleta, to kwintesencja współczesnego popu.
Grunt, żeby robić to ze smakiem.
Do tej pory udawało się to M. wyśmienicie, ale co ja mogę za to, że przy jej najnowszych produkcjach odczuwam lekki niedosyt ;]
Zatem jestem nienormalny ;DDD
Nie zdziwię, się gdy teraz teledyski innych gwiazdek, zaroją się od mięśniaków hasających w szpilkach ;)))
:))) w końcu facet :]
OdpowiedzUsuńChoco, a wcześniej to co było ;>
OdpowiedzUsuń