W minioną sobotę po bydgoskich ulicach przeszedł pierwszy Marsz Równości.
Jechałem na niego pełen mieszanych uczuć. Odrobina ciekawości, szczypta adrenaliny, wymieszanej ze strachem oraz sporo radości, że wreszcie komuś chciało się ruszyć ten temat w mieście, w którym mieszkam od kilkunastu lat.
Impreza ruszała z Wyspy Młyńskiej, gdzie bynajmniej nie z tej okazji usypano kwietne dywany.
Na miejscu wszystkie moje obawy uleciały z wiatrem. Zamiast kilkunastu osób na krzyż, zastałem kolorowy, radosny tłum, trzy dudniące rytmiczną muzyką platformy oraz ogrom pozytywnej energii. Wśród tęczowej braci udało mi się wyłowić cztery zjawiskowe motyle. Oczywiście byłem przygotowany na taką okazję, więc kolekcja Polskich Drag'ów powiększyła się o kolejne postacie.
![]() |
| Ala Express |
![]() |
| Charlotte Drag Queer |
![]() |
| Jej Perfekcyjność |
![]() |
| Lelita Petit |
W trakcie Marszu, nie obyło się bez spotkania garstki Ciemnego Ludu (dosłownie i w przenośni). Ubrani w czarno-buro-szare ciuchy, coś tam sobie pokrzyczeli, podrzucili parę prezentów (jajek i petard), jednak Policja bardzo sprawnie nie pozwoliła nam się bliżej zbratać.
Oficjalny after odbył się w nieczynnym Pomorzaninie, który mam nadzieję, że zostanie odnowiony i wróci w glorii i chwale na kulturalną mapę Bydgoszczy.
Z okazji imprezy zostało również otworzone przejście z kina do Mózgu, gdzie z kolei odbył się after afteru, na który z powodu zamroczenia radością i alkoholem niestety nie dotarłem.
Na imprezie udało mi się złapać do zdjęcia jednego z organizatorów Marszu ze Stowarzyszenia Stan Równości, na którego ręce złożyłem podziękowania za perfekcyjnie zorganizowany event!
![]() |
| Bartek Jaszczyk |












Brak komentarzy:
Prześlij komentarz