Cierpliwość popłaca!
Dawid "Bilans" Galiński odezwał się do mnie wiosną 2016 roku z propozycją zrobienia zdjęć.
Z racji totalnego zarobienia zawodowo-fotograficznego przesuwałem terminy. Spora część fotografów uznaje takie zachowanie za afront, więc strzelają spektakularnego focha, tymczasem Dawid pewnie niejednokrotnie zazgrzytał zębami podczas kolejnej obsuwy jednak cierpliwie czekał. Wreszcie jesienią zeszłego roku dotarłem do Nowej Soli, by na terenie zamkniętej fabryki mebli zrobić sesję, z której jestem bardzo zadowolony.
Pizgało zimnem jak jasna cholera, a ja cierpliwie znosiłem mozolne i długotrwałe ustawianie scenografii, światła oraz kadru.
Wczuwając się w rolę, w głowie miałem kadry z ... "Pianisty"
Dawid jest niesamowicie uzdolnionym fotografem, którego styl pracy bardzo mi odpowiada, czyli cyzeluje kadr żmudnie oraz precyzyjnie, dopieszczając resztę w postprodukcji.
Stroje i rekwizyty: Terminus A Quo, Tomek Łupson, Sebastian Kufel
Asystowanie: Justine Rybak
Asystowanie: Justine Rybak







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz