środa, 20 czerwca 2018

Rower, mój najbliższy przyjaciel

Pozostając w temacie ruchu, tym razem zapraszam na przejażdżkę rowerem i to nie byle jakim, tylko kultowym Rometem Pasat.
Sesję na potrzebę wystawy "Rower po bydgosku" poczynił Andrzej Borsuk. Serdecznie zapraszam do bydgoskiego Exploseum, żeby nostalgicznie przypomnieć sobie rometowskie szlagiery.

Z rowerem jestem zrośnięty odkąd pamiętam i do teraz jest to mój podstawowy środek lokomocji, a w czasach młodości moim prywatnym hymnem, który w głowie uruchamiał się automatycznie gdy wsiadałem na bicykla był "Żółty rower" Formacji Nieżywych Schabuff.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz