środa, 21 września 2011

Usportowianie młodzieży

W młodości nie byłem jakoś specjalnie skory do uprawiania sportów, szczególnie drużynowych.
Wolałem przekładać kartki w książkach, głównie przyrodniczych.
Jednakże zdarzało mi się z kumplami pograć w nogę, kosza lub siatkówkę, którą lubiłem najbardziej.
Właściwie od wiosny do jesieni, boiska do gry w te piłki, były bez przerwy w użytku.
Jedynie pełnowymiarowy, ceglany kort tenisowy, z własnym oświetleniem (widoczny na tym zdjęciu), używany był przez okolicznych prominentów. Zamknięty na kłódkę i zazdrośnie pilnowany przez jego opiekuna (chociaż traktował go jak właściciel, używając dla własnej korzyści). Ciągle zamiatany, walcowany, zraszany i kredowany po każdym użyciu, myślę że nie różnił się specjalnie, od tych używanych podczas turnieju Rolanda Garrosa.
Niekiedy zimą, udostępniany był młodzieży jako lodowisko.

Jednak do rzeczy.
Teraz zmieniam się w malkontenta, tęskniącego za minionymi czasami ;D

W prehistorii młodzież częściej sporty uprawiała, chyba wiadomo dlaczego.
Obecnie wśród dziur w asfalcie boiska do koszykówki, na biało krwawnik kwitnie. Drewniana tablica, świeci oknami po powyłamywanych deskach. Tuż obok, na boisku do siatkówki, bujnie rośnie trawa i mlecze (został się jeden krzywy słupek). Jedynie boisko do piłki nożnej, obok którego wybudowano śliczny plac zabaw, ma jako taką używalność.

Natomiast odkąd kort tenisowy stał się rzeczywiście wspólny, stanowi wspaniałą plantację dziewanny.
Całe wyposażenie (słupki, siatki, walec i wielka szczotka, wieża sędziowska) trafił szlag.

Nie ma to, jak aktywizacja młodzieży, posiadając w zapleczu takie cuda.
Później Naród się dziwi, że talenty na miarę Isi czy Gortata to rzadkie perełki ;]
Tymczasem młodzież uprasza się - NIE ODCHODŹCIE OD INTERNETU i bloga tego ;D

21 komentarzy:

  1. OK, no dobra, ale gdzie róże obiecywane w tagu? Chyba że chodzi o kwiat młodzieży? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaa! Chodzi o metaforyczną dziewannę ;)

    PS: Nad upadkiem dbałości o ciało narodu oczywiście ubolewam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tagowe róże, to taki skrót myślowy od blogowych róż...ności ;)
    Początki tego bloga były właśnie tagowane nazwami roślin, ale później stwierdziłem, że taki sposób opisywania zbiorów jest mało czytelny i ostatecznie z roślinek ostały się tylko - róże, narcyz i trawa ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. AAAA to ja już rozumiem,dlaczego trafił do Ciebie w sposób szczególny kreatywny spot PSL-u
    ;)))

    http://www.youtube.com/watch?v=0_excyujQCs

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też zwykle pustkami świeci, tylko od czasu do czasu boiska i korty są pozajmowane, ale to nie to, co kiedyś, że normalnie ciężko było się wcisnąć, bo wciąż zajęte i zajęte ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Green - nie ma to jak porządny peni... tfu, tenis za stodołą ;DDD

    Choco - ejże, przeca są cudne Orliki ;>

    OdpowiedzUsuń
  7. tiaaaaa ;]
    ten pamiętny & mądry felieton Dziadziuszka ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Do czego pijesz małpo??? ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj co się krygujesz, porządny penis, za stodołą czy przed...dobrze ma pozytywny wpływ.
    Ogólnoustrojowy.
    Od zarania dziejów.

    OdpowiedzUsuń
  10. ;] do niczego zupełnie nie pije... mędrcu z unoszącym się palcem ku górze (u dłoni, u dłoni) ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. @ pewnie pije do monitora ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Hadesie, gdzie są, tam są, a z korzystaniem różnie bywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Green - poprawiam się tylko, jak to jest faktycznie w spocie, bo penis jest tylko w domyśle ;)

    Kim - już myślałem, że masz jakieś wąty ;P

    OdpowiedzUsuń
  14. "bo penis jest tylko w domyśle ;)"

    A ja głupia myślałam, że penis jest w naturze, ale oj tam oj tam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Choco - przecież dzisiejsza młodzież gra w piłkę nawet po nocach ;DDD

    Green - tia ;] dynda radośnie podczas odbijania piłeczek ;>

    OdpowiedzUsuń
  16. No tak tak, jakże mogłam uczynić takie niedopatrzenie ;P

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. Choco - no jak mogłaś ;) Grunt że młodzież zjada teraz odpowiednio zbilansowane posiłki i spo(r)ci się jak nic ;DDD
    Oni będą pracować na nasze emerytury o_O

    Green - było subtelnie, stało dosadnie hahahahaha

    Bez odbioru. Spać idę. Dziękuję za pogaduchy ;-*

    OdpowiedzUsuń
  20. Taaa.... nad zapaścią usportowienia w narodzie utyskuje grupa, która zamieszcza 20 komentarzy w ciągu godziny od zamieszczenia posta... Rozumiem, że wszystkie wysyłane z Blueberry w trakcie wieczornej przebieżki... :P

    OdpowiedzUsuń
  21. JIM!!! Długo Ciebie tu nie było lol
    Jak zwykle komento idzie w pięto ;P
    Po pierwsze my już nie młodzież, po drugie my już usportowione ;)))

    OdpowiedzUsuń