Festiwal przenosi się mrocznych kazamatów Basenu Artystycznego, do najbardziej reprezentacyjnego budynku stolicy.
Sądząc po programie i zaproszonych gościach będzie grubo, zatem witaj Warszafko, żegnajcie pieniążki ;D
2. Do kin wkracza "Ksiądz".

Nie jest to żadna zremasterowana wersja filmu z 1994 roku, który był tak nudny, że gdyby nie darmowa, olbrzymia reklama zafundowana przez mohersów, to nikt by go nie obejrzał ;)
Tym razem jest to ekranizacja manhwy (koreańska manga), opowiadająca o postapokaliptycznym świecie opanowanym przez krwiożercze stwory, zwalczane przez organizację do której należy tytułowy gostek.
Tylko dlaczego znowu to pierdolone 3D?!!!
Tak jak przypuszczałem przy okazji Thora, pasowała tam ta technologia jak świni siodło i nawet okazały tors głównego bohatera, nie był jakoś specjalnie efektowniejszy przez to ;]
Dystrybutorzy powinni dawać widzowi możliwość wyboru, a nie wciskać chłam, żeby wyciskać kasę ;(
3. Od jutra znowu będę ładował akumulatorki na wsi.
Zapowiada się dużo spacerów, czytania zaległych komiksów, powrót do dłubania w kościach, sprzątanie pokoju, pierwsze wiosenne opalanie, być może grill i częste jeziorne kąpiele ;D
anu punkt trzeci najbardziej smakowity ;]
OdpowiedzUsuńwięc życzę Ci tego jak najbardziej, podpisując się obiema łapkami :D
ja na taki rarytas poczekać jeszcze muszę dni kilka ;] choć jest ciągle ,,wesoło" ;P
Punkt trzeci jest najlepszy :))) Zwłaszcza tej wody to ja Ci zazdroszczę, tylko jakaś żaglówka by się przydała albo co ;)
OdpowiedzUsuńThor 3D super!!! Zwłaszcza główny bohater ;) Bez 3Dbyłby prawdopodobnie chłam, ale nie wiem na pewno, bo nie jestem w stanie zdystansować się od magicznej otoczki nowej dla mnie technologii ;)
OdpowiedzUsuńHadesie, jak będziesz w B. i będziesz dysponował chwilą wolnego, to teraz póki jest wiosna, nie tylko nad Wisłą ładnie, ale i nad Starym Kanałem w drugiej części miasta :) Polecam na spacerek albo przejażdżkę rowerową ;)
OdpowiedzUsuńCo do ładowania baterii to ja pojutrze robię mały wypad do Jaworza na dni kilka:), trzeba chałupinę posprzątać, podwórko skosić i przygotować pokój gościnny ;)) no i znajdzie się jeszcze kilka innych robótek między innymi dach czeka na połatanie:)...czekają jeziora, ryby gotowe podrumienić się na patelni i mgły...cudne mgły:)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku :)
Ach zapomniałbym co do 3D i możliwości wyboru całkowicie się z Tobą zgadzam:)))
OdpowiedzUsuńi już uciekam ;P
Norbercie, Tobie też zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku Ci życzę i pracy przyjemnej przy porządkach :)
Kimonku, trzeci punkt programu najbardziej mnie raduje ;D
OdpowiedzUsuńJakoś dotrwasz do powrotu na swoje włości.
Choco, żagle jakoś mnie nie kręcą, ale łódką pewnie sobie popływam.
Wyobraź sobie, że już dość długo pomieszkuję w B., a nad Stary Kanał jeszcze nie dotarłem, choć słyszałem od wielu ludzi iż bardzo malowniczy to zakątek ;)
Aneto, na mnie Thor nie zrobił takiego wrażenia ;/
Za długi, za głupi (nawet jak na superbohaterskie kino) i efektu 3D tyle co kot napłakał (byle kasę wydębić).
NordBerdzie, myślałem że już urzędujesz w Jaworzu ;)
Również będę ogarniał rodzinne letnisko nad jeziorem (wymiecienie mysich odchodów, malowanie łodzi, strzyżenie trawy, przycięcie drzewek);D
Hadesie, najładniej jest tam wiosną, bo wszystko kwitnie, są różne odcienie zieleni, do tego stare śluzy... :) Może w tygodniu wrzucę jakieś fot na blog stamtąd ;)
OdpowiedzUsuńŻagle są fajne, ale nie jak się w tłumie siedzi, biernie i nudno, tylko jak się ma władzię nad łódką ;) Zresztą wszystko, co pływa i nie jest rowerem wodnym, ja uwielbiam :D
Może wreszcie tam pojadę ;)))
OdpowiedzUsuńPiękne plany...jezioro,zapach skoszonej trawy i słońce pieszczące ciało...
OdpowiedzUsuńCiekawe co z tych planów się uda ;)
OdpowiedzUsuńPewnie wszystko to co zdążysz wyrwać,dla chcącego NIC trudnego :) POWODZENIA
OdpowiedzUsuńChcę bardzo ;D
OdpowiedzUsuńDzięki ;-*
Zachęcam, choć masz tam kawałek z tego 4donu ;)
OdpowiedzUsuńOdległość nie gra roli, bardziej brak czasu ;)
OdpowiedzUsuńHadesie, to może trzeba zakupić trochę czasu ;)
OdpowiedzUsuńCzas to pieniądz, nie odwrotnie ;-p
OdpowiedzUsuńUhm ;)
OdpowiedzUsuńHadesie, ale zawsze obrazkowo się możesz wybrać na moim blogu ;P
OdpowiedzUsuńPoczątkowo nie wiedziałem o co Ci chodzi, dopiero chwilę później pojawił się na Twoim blogu adekwatny wpis.
OdpowiedzUsuńTeraz to na 100% muszę tam zajrzeć.
Może zerwę jakąś gruszkę z wierzby ;D
ha ha ha ;) I wszystko stało się jasne ;)
OdpowiedzUsuń