środa, 30 kwietnia 2025

Józek Robotnik w trzech aktach

Jutro Święto Pracy, stąd polaski przedstawiające przepiękny kościół socmodernistyczny pod wezwaniem św. Józefa Robotnika, wybudowany w robotniczych Kielcach, które w czasach Polski Ludowej były zagłębiem komunistycznym.
W związku z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi, zrobiłem sobie w Latarniku Wyborczym test, potwierdzający jedynie moje lewicowe poglądy. Niestety obecnie polska lewica jest mocno podzielona i rozdrobniona, a osób kandydujących do roli Żyrandola vel Długopisu, z tej strony sceny politycznej jest aż trójka: Joanna Senyszyn, Magdalena Biejat oraz Adrian Zandberg. Każdy ma swoje plusy i minusy, więc któryś z nich mój głos w pierwszej turze otrzyma, bo sondaże raczej szans na drugą nie dają, tym bardziej że ogólnoświatowy trend polityczny, wskazuje na prawoskręt.
Parę dni temu zastanawiałem się czemu pierwszomajowe pochody, choć zdechły z przyczyn oczywistych, nie mogłyby właśnie teraz być zorganizowane? Bo się źle kojarzą? Z jednej strony agitacja obecnie działa głównie w social mediach, z drugiej strony przyszła jakaś moda na marsze. Zaczęło się chyba od kameralnych smoleńskich, potem niepodległościowe, Strajk Kobiet czy dumne czerwcowe

sobota, 19 kwietnia 2025

Golizna sanatoryjna

Podsumowanie nie jest dostępne. Kliknij tutaj, by wyświetlić tego posta.

sobota, 12 kwietnia 2025

Studium Ryśka

Moje pierwsze doświadczenie w pozowaniu studyjnym zaliczyłem w czasach krótko policealnych. Później w Chałupach poznałem Ryśka Łucyszyna, gdzie porobił mi pierwsze profesjonalne akty, a jednym z nich pochwaliłem się w setnym odcinku SZF. Zadowolony z tych zdjęć odwiedziłem go jesienią w jego łódzkim mieszkaniu, zaadoptowanym również w studio fotograficzne, a efekty plażowych oraz domowych wygibasów prezentowałem w tym wpisie. Rok później znowu złożyłem mu wizytę, czego efektem była długa nocna sesja aktowa, której subiektywny wybór właśnie publikuję.

środa, 9 kwietnia 2025

Czeskie polaroidy

Dawno, dawno temu, Fafik wspominał o swojej podróży do Pragi, puentując te wpisy, że jeszcze tu kiedyś powróci, bo bardzo mu się to miasto spodobało. Wreszcie nadarzyła się okazja, ponieważ pod koniec zeszłego roku uruchomiono bezpośrednie połączenie Trójmiasta ze stolicą Czech, które testowaliśmy w zeszłym tygodniu. Tym razem starałem się omijać miejsca turystycznie oblegane, a jednego dnia wybrałem się do Kutnej Hory, wpisanej na listę UNESCO.

Tym wpisem inauguruję kolejny (mam nadzieję regularny cykl) Travel Polaroid, który będzie publikowany w środy, co dwa tygodnie, żeby nie wypstrykać się zbyt szybko z materiału, a wstecznie dla porządku otagowany travpol.

Żiżkov Tower
Panorama z Witkowej Góry

Katedra św. Barbary

sobota, 5 kwietnia 2025

Nadrabianie zaległości

Z racji sporego zapuszczenia bloga oraz spuchnięcia fotograficznej szuflady, a wręcz szafy trzydrzwiowej, będę dość często masowo wysypywał się z zalegającego materiału. 

Marta & Jagoda
Lata temu pisałem o tym, że bardzo lubię (z różnych przyczyn) jeździć na Podlaski Plener Fotograficzny i pewnie dalej trwałby taki stan rzeczy, ale niestety kaowiec Monika już od dłuższego czasu go nie organizuje. 
Beata

Na to miejsce wskoczyło Sanatorium, na którym kierowniczką jest Gaja-Kamila.

Daria
Na chwilę obecną byłem już na czterech edycjach tego eventu i zawsze ustrzeliłem jakieś mniej lub bardziej udane polaski.
Apolonia