Nie wiem czy to dobry termin na zakup porcelany, ale właśnie wtedy wpadłem do pracowni Kasi Mastroianni, aby nabyć od niej filiżankę z porcelany parian. Mało kto współcześnie wyrabia przedmioty z tego rodzaju białego złota, które przypomina marmur, ponieważ jest ono bardzo kapryśne w trakcie obróbki, więc z racji sporych strat jest dość droga.
Kaśkę wypatrzyłem gdzieś w czeluściach internetu i dosłownie zakochałem się w jej pracach. Każda z jaskółkowych filiżanek jest inna, ponieważ ptaszki doklejane są osobno w różnych miejscach oraz ilości, więc podczas wyboru wziąłem tą z aż czterema zwierzakami. Im więcej doklejek, tym większe prawdopodobieństwo, że coś się spierdoli, zatem unikatowość takiego produktu się zwiększa.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz