... teraz 6 dni wolnego.
... iść na finałowy koncert drugiej edycji Bydoskiej Sceny Barokowej, który się nie odbył z racji ostatnich obostrzeń pandemicznych.
... na niego przygotować specjalny kostium, ale nie doszły na czas wszystkie elementy.
... umówioną komercyjną sesję, jednak z wyżej wspomnianych powodów również nie doszła do skutku.
... przy okazji dogadaną drugą TFP, więc ją odwołałem, bo po prostu straciłem do niej wenę, chociaż wcześniej sam o nią zabiegałem.
... jechać na ukochaną wieśkę, skoro nie pojechałem w świat, ale mama zasugerowała żebyśmy z racji koronawirusa jednak się nie spotykali, a w letnisku już trochę za zimno nawet dla mnie.
... eksplorować okolice rowerem, ale listopad.
... ogarnąć mieszkanie (umyć wannę, zlewy, kibel, podłogi, uporządkować ciuchy w szafach, posortować komiksy w magazynie), tymczasem nawet łóżko wygląda jak barłóg w żulerni.
... kilka pomysłów na blogowe wpisy.
Co zrobiłem przez ten czas? Przescrollowałem kilometry socialmediów, przeczytałem pięć komiksów, dwa razy zabrano mnie na wycieczkę samochodową (Kruszwica oraz Piechcin), obejrzałem jeden film.

Mam totalnie wyjebane na porządki... czasami sprzątnę coś z nudów lub żeby małżonkę uszczęśliwić... ale w tej kwestii preferuję minimalizm. Rower, mimo chłodniejszej pory polecam (jeździłem nawet jak śnieg padał). A jak nie rower, to spacerki lub truchtanie. To oczywiście czynności egoistyczne i z dupy... ale wietrzą mózg.
OdpowiedzUsuńRównież mam wyjebane na sprzątanie, ale mieszkanie już jest w takim stanie, że nawet już mnie przeraża. W kwestii roweru to nie jest tak, że wcale nie jeżdżę. Tutaj miałem na myśli fakt, że NIC poza zwyczajową drogą do pracy i powrotną.
Usuń...jakoś Cię rozumiem. Stan moich szaf, szuflad, garderoby, to załamka...
OdpowiedzUsuńJak mi źle na sercu mam burdel.
Do tego, jeszcze spływam na zdalne nauczanie w kombinezoniku pink z lydla i rozczochranym łbem. Wysiadło mi wszystko, korona szaleje u mnie na wsi. Pięć pogrzebów w tydzień. Plus, ja pracuję w szkole średniej, moja starsza siostra diagnosta ...od grudnia w szpitalu covidowym. I para seniorów.
Do tego wystarczy włączyć wiadomości w coorvizji i odjazd.
Mam w nosie porządki, mam ochotę z tego bałaganu zrobić bunkier i przeczekać.
Bunkier to ja sobie już dawno wybudowałem, tylko ostatnio ucierpiał podczas bombardowania z różnych stron.
Usuń