czwartek, 13 czerwca 2019

Industrial 5'30"

Z uwielbianą przeze mnie Moniką Cichoszewską, w oparach eteru przelaliśmy wspólnie litry kolodionu. Podczas ostatniego spotkania poszliśmy w jedno interesujące miejsce. Monia zmierzyła światło, skrzywiła się mocno, zadzwoniła z kołem ratunkowym do przyjaciela, w celu ustalenia rzeczywistego czasu naświetlania zdjęcia i stwierdziła - WRACAMY!
Mówię do niej, że skoro masz już uczuloną płytkę to co nam zaszkodzi spróbować? Najwyżej nie wyjdzie!
Znalazłem w miarę wygodną pozę, Monika odsłoniła obiektyw, włączyła stoper, pogadała dość długo przez telefon, a ja sobie tak stałem bez ruchu...
PIĘĆ MINUT TRZYDZIEŚCI SEKUND
...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz