sobota, 29 października 2011

Saturday Zbok Fever 68

Któryż to z bliźniaczych braci, wziął tego młodzieńca za oblubieńca?
Czy utulony zwiewnym szeptem listowia, wpadł on w ramiona Hypnosa?
Czy też wycieńczony, bez jadła, picia i odzienia, oddał się Tanatosowi?

Drogie Niewiasty, abyście zbyt wcześnie nie napotkały tego drugiego, specjalnie dla Was ten zmysłowy filmik, po którego seansie, być może ten pierwszy ubarwi Wasze sny.

7 komentarzy:

  1. Cudowni!
    No widzicie, do kobiet po prostu trzeba umieć mieć podejście ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle z opóźnieniem 24 h zatrybiłam subtelną aluzję do Sezonu! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. To może rzeczywiście być problem z tymi aluzjami w moim wykonaniu, bo czasem leją po mordzie z subtelnością cegłówki zapakowanej w rękawicę bokserską, a czasem są zwiewne jak duszyczka ;)
    Weź tu się połap ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  4. To, że Ty jesteś dwoisty, to wiemy, ale w tym wypadku chyba bardziej chodzi o to, że ja mam czasem łeb ciężki jak głaz narzutowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tą ociężałością umysłową to się świetnie maskujesz, bo do tej pory nie zaobserwowałem ;P
    Jest wręcz odwrotnie ;)

    Natomiast za zauważenie dwoistej natury dziękuję bardzo i ten komentarz przy nadarzającej się (długo planowanej) okazji, niecnie wykorzystam w jednym z wpisów ;-*

    OdpowiedzUsuń