sobota, 26 lutego 2011

Saturday Zbok Fever 42


Po raz kolejny artysta oraz model są mi nieznani ;/

Muzycznie miało być zupełnie co innego, ale jak ujrzałem nowe "dzieło" ukraińskich chłopaków z grupy Kazaky, to nie mogłem się powstrzymać.

Trzy słowa na krzyż i prostacki rytm, jednak dzięki temu już wiem jak chciałbym zginąć.
...
Podczas nauki chodzenia i tańca w takich niebotycznych szpilach z koturnem, pragnę skręcić kark ;)
Piękna śmierć, zwieńczająca mój karykaturalny żywot ;D

3 komentarze:

  1. no no ;] nie powiem- akcik bardzo sympatyczny...

    :D zastanawiam się tylko jak wynajdujesz takie perły muzyczne :D ha ha ha
    wody...

    OdpowiedzUsuń
  2. mam całą grupę pracowniczego wsparcia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. oooooooooo ;] no to już im nie zazdroszczę ha ha ha

    OdpowiedzUsuń