2. Kina będą prezentowały same horytki ;)
3. Natomiast na DVD już 10 lutego ukaże się film, który niestety nie był w polskiej dystrybucji kinowej, ponieważ przepadł z kretesem w USA.
Mowa o "Scott Pilgrim kontra świat".

Nic dziwnego, że film przeszedł bez echa wśród zwykłych oglądaczy filmów, gdyż to rzecz mocno fanowska dla czytaczy komiksów i maniakalnych graczy komputerowych.
Zwykłe szaraki nie łapią mnóstwa mrugnięć oczkiem ;-)
ciekawe, ilu ludzi kupi dvd reklamujące się hasłem PODERWIJ FAJNĄ LASECZKĘ.
OdpowiedzUsuńtak czy inaczej, myślę, że scott pilgrim miał szansę w kinach. widownia na aff bawiła się super, zwiastuny imho zachęcające na weekendowy wypad (branżowe randki!! :D)
ciekawa jestem, jak zostałby potraktowany przez głównonurtową krytykę... starsze pokolenie ma problem z popkulturą.
Choć ubolewałem nad tym, że filmu nie wprowadzono do kinowej dystrybucji, to całkowicie zrozumiałem tą decyzję i pozwolę się z Tobą nie zgodzić.
OdpowiedzUsuń"Scott..." przepadłby z kretesem w salach kinowych, a na DVD również nie będzie specjalnie wielkim hiciorem.
Też mnie ciekawi jak głównonurtowa krytyka, obeszłaby się z tym dziełkiem.
Co do starszego pokolenia, pogadajmy za dwadzieścia lat o współczesnej popkulturze ;)