Niestety kończą się moje skromne zasoby mile kojarzących się zdjęć.
Robiłem je przez ładnych parę lat, choć na blogu przedstawiane były w czasie rzeczywistym.
W związku z tym, od następnego odcinka SZF będę prezentował CIACHO TYGODNIA, korzystając z przepastnych zasobów internetu.
Ostatnie zdjęcie wykonałem podczas zbierania materiału do pracy naukowej.
Zupełnie niedaleko mojego obiektu badań, prężył się i śmierdział taki grzybek:
Muzyczne coś co kompletnie zbiło mnie z nóg jakieś 2,5 roku temu.
Teledysk kręcony pewnie gdzieś w okolicy Puław (rejestracja fury), tekst też opowiada o rejonach lubelszczyzny (Sadurki).
Najfajniejsze jest biodro chłopaka w refrenie oraz taniec synchroniczny w dresach (nawet kolorystycznie naprzemiennie się ubrali).
Chłopaki TMK&FLP zajebiście się bawią konwencją disco polo, ale nieźle też dają czadu w hip hop i rockowej balladzie ;D
Lecę zatem chrupać chipsy i popijać rum na jakieś wiejskiej potańcówce w remizie.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz