Zgodnie z regułami prowadzenia moich kilku blogów, ten wpis powinien zostać opublikowany na stronie dedykowanej ofelionowym ekscesom, ale cóż szkodzi raz na jakiś czas złamać różne zasady.
Parę dni po pogrzebie mojego taty, pojechałem na wernisaż wystawy Kaśki. Wahałem się z wyjazdem do ostatniej chwili, bo sporo na głowie, a do tego jeszcze żałoba. Ostatecznie w dzień otwarcia wystawy postanowiłem wsiąść w pociąg, żeby choć chwilę oderwać się od tych wszystkich rzeczy.
Performance Narcyz 2.0
Wernisaż wystawy Kali Katharsis
Lublin
20.06.2025.
godzina 19:00
foto - Wojciech Pacewicz












Brak komentarzy:
Prześlij komentarz