środa, 27 lutego 2013

Ryćkana zaspa

Przed wiosną układ hormonalny zaczyna budzić się do życia, a wraz z nim różne inne członki ciała.
Gdy ciśnienie jest zbyt wielkie to najlepiej wyjść na długi spacer, gdzieś na uboczu rozebrać się do naga i rzucić w zaspę w celu jej wyryćkania*
Dzięki temu wilk (ciało) syty i owca (grzeszna dusza) cała ;D

Miesiąc temu zadałem pewną zagadkę. Niestety tylko Stachu  pokusił się o próbę odpowiedzi.
Tak Drodzy Państwo! To jest ptasi trop!
Lekko skonfundowanych zostawiam Was z tą wiedzą, samemu idąc się przejść, aby skorzystać z resztek szybko topniejącego śniegu.

* ryćkać - neologizm oznaczający ruchy frykcyjne. Prawdopodobnie nazwa została zapożyczona z refrenu piosenki pewnego brazylijskiego barda
 

Tchê Tcherere Tchê Tchê... ;DDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz