czwartek, 24 listopada 2011

Suave automne

Chłodną, chmurną jesienią, najlepiej wspomagać się słodyczami.
Uwielbiam słodkości, a jak ludzie częstują, to nie jestem w stanie się oprzeć.

Candy można zgarnąć od Czarownicy ze Starego Sadu, która dzisiaj wysmażyła miły memu sercu wpis.
<KLIK>
Takie cudeńka będą fantastycznie dyndały na moich uszach ;DDD

Drugie Candy rozdaje ceramiczny alchemik bArt.
<KLIK>
Żuczek wygląda prawie jak skarabeusz, zatem idealnie wpasuje się do niedawnego kolażu.

Szczegóły w KLIKaczach, albo w odnośnikach, znajdujących się po bokach bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz