To była dopiero megagwiazda pop!!!
Ciekawe czy za dwieście lat ktoś będzie pamiętał o jakiejś Madonnie, Lady G, Dodzie czy innej lampucerze?
Zagorzałym fanem muzyki poważnej nie jestem, bo jest dla mnie jeszcze (choć to się z wiekiem zmienia) zbyt... poważna.
Jednakże Amadeo rusza mnie odkąd pamiętam ;)
anu ja chyba tyż jeszcze nie dorosłem do owej twórczości ;] se se se
OdpowiedzUsuńjak powiadasz- może z wiekiem ;]
choć nie wiem czy przejdę reformę...
obaj jesteście niepoważne fujary i tyle ;)
OdpowiedzUsuńa Madonna to nawet już jest lampucerą, nie musimy czekać 200 lat ;DDDD
uściski
;> izi Doro izi ;> bo zarazka nie wykluczymy ;>
OdpowiedzUsuńMoże Kimonek jest fujarą, bo ja jestem trąbą ;)))
OdpowiedzUsuń;P Ty trąba!!! nie fikaj ;]
OdpowiedzUsuńNie mogę za dużo fikać, bo ciało zniedołężniało ;)
OdpowiedzUsuń