czwartek, 25 kwietnia 2013

Polaków rozmowy w pociągu do pracy

Na krzywe oko, 30-latek, pracownik fizyczny.
- Wczoraj byłem na badaniach okresowych z Medycyny Pracy. Jak doktórka zobaczyła moje wyniki krwi to się za głowę złapała i mówi "Chlejesz?!".
Na co ja "Eee tam... Tylko 4 piwa dziennie".
"Masz tak podwyższone wyniki, że chyba twoja wątroba się rozpada! Musisz sobie koniecznie zrobić EKG wątroby."
Potem jeszcze mówi, że cukier mam za wysoki, bo skala jest do 100, a ja mam 96!!!

środa, 24 kwietnia 2013

Działkowiec

 Pyry? Obsypane!
 Włoszczyzna? Jest!
 Śmieci? Spalone!
Broda? Cała w fiołkach!

czwartek, 18 kwietnia 2013

Ogłoszenie w "Metrze"

W dzisiejszym "Metrze" wśród wielu ogłoszeń ukazało się jedno dla mnie!
Chyba dla mnie :)
Nie to zakreślone, tylko piętro wyżej ;D

wtorek, 16 kwietnia 2013

Inna Warszawa

NIE LUBIĘ WARSZAWY!!!
Wielokrotnie już o tym mówiłem i pisałem.
Wielkomiejski szum, zgiełk i gwar bezlitośnie szarpią boleśnie naciągnięte nitki nerwów.
Staram się wtedy wypaść z cywilizacyjnego toru, w poszukiwaniu zacisznych miejsc oraz magicznych momentów.
Gdzie wyschnięte baseny łakną wody niczym kania dżdżu,
 a zalane place zabaw opanowują kajakarze.
 Do życia budzą się gigantyczne ślimaki,
wśród traw spacerują betonowe kozły,
żelaznymi ścieżkami wędrują monstrualne gąsienice,
a w pniach drzew pasą się biedronki.
Zapominam wtedy gdzie rzeczywiście jestem, by poczuć się wolny niczym ptak.

wtorek, 9 kwietnia 2013

Oziębła wiosna

Brnąc rowerem przez topniejące w ekspresowym tempie zaspy, szukam wiosny której podobno nie ma, a ja twierdzę, że przyszła już jakieś pół miesiąca temu, tylko się nieźle maskuje i ukrywa.
Głęboko w lesie, gdzie słońce słabiej dociera, pokrywa śnieżna jest jeszcze spora,
ale już na polach ziemka wyłania się całymi placami,
tak jak zielone, omszałe kamienie.
Wczoraj to nawet skowronka słyszałem, o biednych żurawiach, bocianach i gęsiach, które przyleciały już miesiąc temu nie wspominam, bo zdziwiły się chyba jeszcze bardziej niż ludzie.
Strumieniami woda coraz żwawiej zasuwa,
 mrówki grupowo wygrzewają się w cieple dnia,
żaby opalają sobie brzuszki,
 dziki żerują w przydrożnych rowach,
gdzie spod śniegu wystają skarby cywilizacji.
Nawet Paskuda powróciła na swoje dawne miejsce.
WIOSNA!!! ;D
Tymczasem Ofelionowi właśnie stuknął setny odcinek.

wtorek, 2 kwietnia 2013

Ciężka tyra

Po jednym dniu piastowania kierowniczego stanowiska w ramach zastępstwa, stałem się cieniem ptaka-nieboraka na asfalcie :DDD