Qltury week 99 after BFK 2012

1. Właśnie skończył się kolejny Bałtycki Festiwal Komiksu.
Jeszcze nigdy nie jechałem na komiksową imprezę na takim luzie.
Po nocce wsiadłem w pociąg, po trzech godzinach dotarłem na miejsce, gdzie spędziłem kolejne 3.
Impreza zmieniła miejscówkę (z przytulnej biblioteki, w "przechodnią", supermarketową bibliotekę).

Moim zdaniem na gorsze.
Wystarczy spojrzeć na tą zagubioną giełdę, rozstawioną na czterech stołach przy ruchomych schodach.

Generalnie jakiś biedny mieli repertuar w tym roku, więc zmyłem się na piwo z długo niewidzianym znajomym.
Zmyłem się to dobre słowo, bo akurat trafiłem na oberwanie chmury ;D

W drodze powrotnej, ta anomalia pogodowa była przyczyną postoju pociągu (powalone drzewa na torach) w miejscowości o wielce mówiącej nazwie, szczególnie w kontekście wcześniej wyżłopanego złocistego napoju ;)))

2. Już za trzy dni, długo oczekiwana premiera "Amazing Spider-Man".

Nie jest to kontynuacja poprzedniej trylogii, której ostatnia część była po prostu denna, tylko restart z nowymi aktorami. Początkowo (jak większość nerdów) byłem mocno zaniepokojony tym pomysłem, ale teraz jestem umiarkowanym optymistą.

3. W przyszły weekend jadę na spływ kajakowy, w związku z czym ostatnie (podobno bardzo oczekiwane) odcinki Saturdaya oraz Qltury stoją pod wielkim znakiem zapytania ;P

4.  Jak jedni udziwniają fryzury, to czemu nie drudzy ;P ;)))