sobota, 29 stycznia 2011

Saturday Zbok Fever 38

Kolejny odcinek SZF stoi pod znakiem orzeźwienia.
Na dobry początek chluśnięcie wodą od vishstudio.

Następnie Cazwell częstuje lodami.

7 komentarzy:

  1. ooooooooo nieeeeeeeeeeeeeeee

    ostatnio kolega wysłał mi linka tej piosenki...
    o zgrozo...
    help help! error! error
    nigdy więcej ;]
    do dziś mam traumę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kimi. To superzajebiaszczowypasiony teledysk jest ;)
    Od dzisiaj trenuje takie wytrząsanie obwisłych pośladów ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. :D ha ha ha :D w takim razie ma trauma sięga w tym momencie zenitu ;]
    może Cię przyjmą do bandu?
    ćwicz ćwicz ;] ino uważaj na przedmioty w około ;] ha ha

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że jak już wyćwiczysz, to zaprezentujesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O ja jebie!!! przydałby się strażak ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Masakra... chłopaki mnie rozerwali na strzępy i rozwlekli po ścianach:D

    OdpowiedzUsuń