sobota, 4 czerwca 2011

Saturday Zbok Fever 54

Dzisiaj szybki wpis, zanim współlokator się przywlecze i zblokuje dostęp do neta ;]

Na koniu nigdy nie hasałem, ale z chęcią kiedyś tak bym pojeździł ;D
Zdjęcie pochodzi z kampanii reklamowej, znanej marki odzieżowej (D&G), wykonanej przez Mariano Vivanco.

Jeśli w mojej prywatnej rozgłośni, zaczynają królować takie radosne rytmy,

ewidentny to znak, że nadchodzi lato ;DDD

19 komentarzy:

  1. ;P model i koń Rafał?

    a taneczny pląs bardzo udany i pozytywnie naładowany ( wizualnie i energetycznie), nawet nóżka mi pod stołem potupkała z chęcią pląsu ;] loking jest zabójczy :D
    mimo, że może muzycznie plumkanie nie jest w mym fajworytowy guście ;]

    dobre gogle- chce takie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. :D jeszcze raz K.I.M. ;P
    teledysk jest tak wypasiony, że cały dzień mnie nastraja ;]
    jedynie ta blond flądra mi psuje całokształt ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem, że masz ochotę tak ze mną popląsać, przy kolejnym spotkaniu ;DDD
    Ćwicz zatem ruch sceniczny ;>

    Co do blond flądry...
    Cóż...
    Niestety...
    Zgadzam się z Tobą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ;) ruchy sceniczne (wielorakie) opanowane do perfekcji ;P
    pląsanie u boku Twego? się zobaczy, bo sztywnyś jak koci ogon ;P
    w Kraku jak na mieście rozpoznawalny przez głośny śmiech i bose hasanie- w Przemyślu dodawany jest jeszcze taneczny pląs, jak witam się ze znajomymi przypadkowo spotkanymi- więc tynianie w plenerze miasta to nie żadna nowość ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. ciesze się, ze zgadzasz się co do flądry ;]
    masz jednak gust wizualny ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. To jesteśmy umówieni na tany ;)
    O dziwo nie będzie to tango ;]
    Szykuje się kolejny ubaw po pachy ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. ;) no ba ;)
    tylko wcześniej umyj tą paszkę ;]

    ;P a na tango trzeba sobie zasłużyć ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Sugerujesz że jestem brudasem ;>
    Brudasie ;P ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja nic nie sugeruję ;]
    ino... proponuje ;P ha ha

    ;] a to że jak siedzę przed sztalugą i dopiero umyje się przed wyjściem z domu niczego nie znaczy ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Mówię o Twojej brudnej giczy, straszącej gołębie na spacerze ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. o nie nie ;]
    nie była brudna ;]

    gołąb uciekał, bo straszyłem go stópką bo... lgnął do mnie...
    a przecież ptaki mnie nie lubią... powtarzam to na każdym kroku! tyts ;P

    OdpowiedzUsuń
  12. WOW! Ptaki Ciebie nie lubią.
    Kto by pomyślał ;>
    Przecież Ciebie kocha, wszystko stworzenie ;P

    OdpowiedzUsuń
  13. Alleluja :D
    okrzyknął razem pewnym Kimon ;P

    i zatańczył taniec radości w swym pląsie ;]

    OdpowiedzUsuń
  14. Z ust mnie to wyszarpnąłeś ;]

    OdpowiedzUsuń
  15. anu zerka ;)
    bo ja niczego w ustach nie szarpie ;P

    OdpowiedzUsuń
  16. hahahahahahahahahahahahahahahahahaha
    turluturluturluturlutorlu po glebie
    ;))))))))))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  17. :D dobra ja już nic nie mówię ;]

    :D widzę już stojący za mną cień JIM z toporem w ręku ;]
    pozdro JIM :*

    OdpowiedzUsuń